| Jeśli o mnie chodzi, to na starcie w młodych firmach często brakuje porządku w papierach i dopiero inwestor to wyciąga na światło dzienne. Tak sobie myślę, że zanim ruszycie z produktem, warto mieć choćby podstawy: umowę spółki, przeniesienie praw do kodu i marki, RODO oraz porządek w umowach z freelancerami. W sumie nie wiem, czy to pasuje każdemu, ale lepiej mieć checklistę niż gasić pożary. Dla tych, co jeszcze szukają – sensownie opisano zakres wsparcia tu: doradztwo prawne dla startupów. Tak z doświadczenia – ogarnięcie tego wcześniej oszczędza czas przy due diligence. To może się komuś przydać, bo temat jest na czasie, a wy co o tym myślicie? |