Kredyt mieszkaniowy
Ja juz nie ufam bankom... kilkanascie lat temu zamarzyl nam sie dom, nie bylo nas stac na niego wiec czesc gotowki zainwestowalismy a czesc wzielismy w kredycie frankowym. Jak sie zakonczyla sprawa frnakowiczow pewnie kazdy wie. Wiele lat walki o odzyskanie pieniedzy, na szczescie udalo sie i wyszlismy zwycieska reka. Jednak nie kazdy mial tyle szczescia, jesli komus sie nie udalo odzyskac to polecam poczytac [urlhttps://tropemwilczym.pl/kto-przegrywa-sprawy-frankowe/[/url]


  PRZEJD NA FORUM