Uzależnienie
Jedno wam powiem, że na siłę na pewno nikogo nie wyleczycie. Osoba uzależniona musi przede wszystkim chcieć wyrwać się ze szponów nałogu. Wiem to po moim bracie, który kilka razy był na leczeniu przymusowym i nic to nie dało. Za to moja przyjaciółka też wpadła w alkoholizm, ale szybko chciała się ratować. Terapię odbyła w prywatnym ośrodku Primum Vivere koło Bielska Białej, a dokładnie przy ulicy Działy 47 w Kozach https://www.osrodekodwykowy.pl/kontaktNaprawdę jej to pomogło, nie pije już ponad rok i stale pracuje nad sobą. Także chęci do klucz do sukcesu.


  PRZEJDŹ NA FORUM